Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emsi
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 13:24, 02 Cze 2007 Temat postu: Pożegnalna impreza |
|
|
Nie widze innej możliwości żeby coś takiego sie nie odbyło. Proponuje termin na lipiec, obecność obowiązkowa. Pytanie tylko gdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Katrin
Licencjat
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:02, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem jaknajbardziej za taka impreza....choc nie musi byc ona "pozegnalna" bo mimo wszystko mam nadzieje ze jeszcze nie na jednej imprezie sie spotkamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emsi
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 11:02, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Heh w praktyce zazwyczaj każdy idzie w swoją strone. Napewno jest kilka osób z którymi będe w kontakcie chociaż i tego do końca nie jestem na 100% pewien. Koniec edukacji na AŚ sie zbliża. Część osób wyjedzie z tego chorego kraju, inni rozjedą sie po innych miastach za magistrem a część pójdzie do roboty. Pewnie z dziewczynami będziesz w kontaktcie ale czy np. z osobami z poza waszej paczki, tego już nie jestem pewien Może zrobimy sobie coś ala studniówke? Myślałem o tym, żeby wynająć coś większego i zrobić bardziej kameralną impreze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiaczek
Profesor
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 14:40, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pomysł świetny tylko jak to dziwnie brzmi pożegnalana imprezka, i mam nadzieje podobnie jak Kasia że to nie koniec znajomości i spotkań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GeneraL
PR.Doktor Habilitowany
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: aś
|
Wysłany: Nie 16:24, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
'Pożegnalna impreza' hmm...szczerze mówiąc, jakoś dziwnie to brzmi. Zwłaszcza słowo 'pożegnalna' nie wzbudza tutaj mojej aprobaty. Jeśli mam to traktować jako 'pożegnalną imprezę', to tylko w kontekście rozłamu z aś. Bo znajomość z osobami, stawiam akurat ponad studia. I nawet zmiana uczelni niewiele tutaj zmieni, poza oczywiście trochę bardziej ograniczonym kontaktem. Nie wiem jak tam inni będą to odbierać, ale ja przynajmniej nie mam zamiaru palić za sobą mostów. I zawsze jak tylko pojawi się jakaś okazja spotkania itp., to na pewno z niej skorzystam. Ani czas, ani tym bardziej odległość, nie jest (przynajmniej dla mnie) barierą nie do przejścia.
W tym co pisze EMSI jest wiele racji, ale jak tak naprawdę będzie wyglądać nasza dalsza znajomość, to już tylko od nas samych zależy.
PS. A tak w ogóle to po co mam się żegnać, skoro za chwilę będę się witał – wystarczy jedynie wyjść na Sienkiewke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emsi
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 21:15, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnie pożegnanie hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiaczek
Profesor
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 19:52, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ojjj... Przemek czyżby to oznaczało, że już nie chcesz sie z nami więcej widzieć....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GeneraL
PR.Doktor Habilitowany
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: aś
|
Wysłany: Wto 23:24, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mam tylko nadzieje, że na otwarcie tej planowanej niby 'studniówki' nie będzie grał marsz żałobny. Bo to by było już przegięcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
twix4
Licencjat
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ożarów
|
Wysłany: Pią 14:39, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
matko to jest ostatni tydzień gdzie będzie cały rok;( a później ewentualnie tylko na obronie;( ale to minęło szok!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GeneraL
PR.Doktor Habilitowany
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: aś
|
Wysłany: Pią 15:01, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
twix4 napisał: |
matko to jest ostatni tydzień gdzie będzie cały rok;( |
To już nawet nie jest tydzień, tylko trzy dni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emsi
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 15:06, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W zasadzie to już jakotakich zajęć chyba już nie będzie. Nasze wykłady na AŚ chyba zakończą sie w środe na Byrskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GeneraL
PR.Doktor Habilitowany
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: aś
|
Wysłany: Sob 20:52, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Klasycznych zajęć, to rzeczywiście już raczej nie będzie. Ale to bynajmniej nie wyklucza, tłumów w przyszłym tygodniu. Myślę, że takim kulminacyjnym dniem będzie czwartek. Konkretnie mam tu na myśli 'operacje JAVA'. Przy takich momentach praktycznie wszyscy meldują swoją obecność, nawet Ci najbardziej wybredni. Ewentualnie jeszcze piątek wchodzi w grę. Oczywiście pod warunkiem, że nie dojdzie do przepisywania ocen z projektu. W przeciwnym wypadku, część osób szybko się wykruszy, żeby nie powiedzieć, że 'zawinie'. Nie da się ukryć, że przyszły tydzień jest ostatnim etapem tego semestru, roku i w konsekwencji także studiów. Zostaje co prawda jeszcze epizod związany z obroną, ale na tym polu panuje zbyt rozległe rozwarstwienie. Jeśli mamy się spotkać na obronie to tylko w kontekście - ja na Waszej. Bo gdy ja się będę bronił większość z Was zapewne będzie już myślami przy innej uczelni, a nie wykluczone również, że przy innym mieście. Tak więc, od środy obowiązuje metoda 'carpe diem'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiaczek
Profesor
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 12:30, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem wam, że tak jakoś dziwnie..."rozstawać się" z wami, to znaczy oczywiście z kim się będzie dało będe chciała utrzymywać kontakty, ale to musi działać w dwie strony tylko moje chęci tu nie wystarczą. Szybko zleciały te trzy latka i nawet nie chce mi się myśleć, że to już ostatnie wspólne dni na uczelni. Ale mam nadzieje, że bedziemy mieli jeszcze nie jedną okazje do spotkań w większym gronie z osobami z naszego roku:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cichy
Magister
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CK
|
Wysłany: Nie 14:03, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jako, że imprezy nie zawsze muszą się wiązać z napojami mniej lub bardziej oprocentowanymi pozwolę sobie zaproponować trochę bardziej aktywna i jednocześnie korzystniejszą zdrowotnie formę celebracji. Na przykład taki basen ^_^ Szczególnie wieczorem.. Również i 'tradycjonaliści' znaleźliby parę chwil uciechy, bo na tzw. piwko można iść później
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GeneraL
PR.Doktor Habilitowany
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: aś
|
Wysłany: Nie 19:52, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Gosiaczek napisał: |
oczywiście z kim się będzie dało będe chciała utrzymywać kontakty, ale to musi działać w dwie strony tylko moje chęci tu nie wystarczą. |
Tu się niewątpliwe zgodzę ze stwierdzeniem Gosi. Wspólne zaangażowanie nas wszystkich, to podstawa. Przynajmniej kilka osób musi wyrazić jakieś przyzwoite chęci. W pojedynkę, to nikt z nas niczego wielkiego nie ugra. Taka prawda. Już jakiś czas temu rozmawiałem z jedną osobą na ten temat, całkiem przypadkowo zresztą. I moje stanowisko od tamtej pory nie uległo zmianie, tzn. na spotkanie zawszę będę chętny, no chyba, że mi wyskoczy coś naprawdę pilnego. Coś czego nie jestem, na tą chwilę w stanie przewidzieć. Ale, to jak mówię 'sprawa wyjątkowa'. Cóż więcej mogę powiedzieć. Na codzień mieszkam w Kielcach i nie przypuszczam, aby w najbliżej przyszłości coś na tym polu mogło ulec zmianie. Także z szerszą lokalizacją mojej osoby nie powinno być problemu. Telefony porozdawałem, więc kontakt ze mną macie. Podobnie rzecz się tyczy statusu online.
Cichy napisał: |
Na przykład taki basen |
Tak się składa, że mój status odwołuje się głównie do wojsk lądowych. Marynarka to nie mój kaliber. Co nie oznacza bynajmniej, że ja mam tutaj monopol na podejmowanie ostatecznych decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|